niedziela, 26 sierpnia 2012

Podsumowanie Wakacji.



Jestem, trochę zniechęcona, zmęczona życiem, wyczerpana brakiem rozmowy,ale jestem! Może dziś podsumowanie wakacji? Czemu nie! Były okropne, dokładnie takie jakich nie chciałam.Nawet chyba dostrzegam dobre strony wrócenia do szkoły. W tym roku stawiam na naukę , wiem że długo nie wytrzymam z odrabianiem prac domowych z matematyki, ale chyba jednak mam zamiar być dzielna. Miałam nawet zacząć chodzić na dodatkowe korepetycje do znajomego, ale jak to bywa ze mną głupie nieporozumienie i zerwaliśmy kontakt. W sumie całkiem przykro bo zapowiadało się, że nasza znajomość w końcu rozkwitnie. Od jutra będę trochę wcześniej wstawać i trochę częściej się ruszać. Zacznę porządkować ubrania i kupie rzeczy potrzebne do szkoły. Sama nie wiem jak wstanę w poniedziałek przed 8 skoro w sobotę  1 września mam wesele. Dam radę, muszę. To tyle na dziś., a jutro moze jakiś makijaż, w sumie czemu nie! Dobranoc:)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz