poniedziałek, 15 października 2012

makijaż #5

Cześć, cześć!


Dawno mnie nie było, wiem. Nie mam kompletnie na nic czasu, nauka , zajęcia, dom i tak w kółko.
Można oszaleć..
Obiecuję, że od następnego tygodnia wezmę się za makijaże i będę szukać dla Was nowych pomysłów.
Przychodzę dziś z makijażem w kolorze niebieskim. Zawsze jakoś bałam się używać tego koloru, ale nawet okej mi to wyszło.Niestety instrukcji nie mam. Ale jest to dosyć prosty makijaż.

Na powiekę nakładamy korektor,by ujednolicić cerę. Kolejną czynnością jest nałożenie jasnego, może być błyszczący, cienia na całą powiekę ruchomą.Kluczową czynnością jest nałożenie niebieskiego cienia, ja nakładałam go os wewnętrznego kącika cienką liną, aż do zewnętrznego coraz grubszą. Dodałam czarną kreskę,by wzmocnić efekt i pomalowałam rzęsy.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz