Cześć!
Na fbl padł temat secend handów, lumpków czy jak tak to sobie nazywacie. Wiec wypowiem się na ten temat.
Znam ludzi i za i przeciw. Ci przeciw tłumaczą się tym, że ktoś w tym kiedyś chodził i nie wiadomo co w tym robił, nie wiadomo czym to było prane i jakie mogą być skutki noszenia takich ubrań. Ci za uważają, że to fajny sposób na oszczędzanie, kupowanie fajnych, niepowtarzalnych rzeczy za grosze.
Jakie jest moje stanowisko i co o tym myślę?
Sądzę, że to faktycznie dobra opcja. Kupujemy coś, czego już w sklepach nie dostaniemy. Płacimy za to grosze, a za kilkanaście złoty możemy ubrać się od góry do dołu.To bardzo dobra sprawa dla ludzi, którzy przerabiają ubrania. Nie ma co ukrywać, szkoda pociąć nowo kupioną bluzkę, tym bardziej, że można ją zniszczyć i nic z tego nam nie wyjdzie. Poza tym, to tak, jakbyśmy wzięli bluzkę siostry czy brata.
Czy chodzę i mam rzeczy z sh ?
Jeżeli chodzi o chodzenie, to jakoś nie specjalnie, co wydaje się dziwne bo mam kilka fajnych rzeczy.
Jak sobie radzić ze "wstydem" przed innymi?
Myślę, że wcale nie ma się czego wstydzić, bo możemy wyjść z rzeczą, której ktoś później będzie nam zazdrościł . Jednak, jeżeli nie możemy się przełamać to warto poszukać sh na wyjazdach, w obcym mieście, tam nikt nas nie zna i możemy robić co chcemy.
Czy to jest bezpieczne?
Jak najbardziej tak! By te ubrania się tam dostały, na pewno trzeba je najpierw wyprać. Zresztą w domu robimy to samo przed założeniem, więc na pewno nic nam się nie stanie. Jeżeli się boimy, możemy zacząć np od torebek czy butów.
Tak jak mówię, jestem za, mam nadzieje, że nie polecą jakieś hejty za to co napisałam. ;)