Chcecie posłuchać moich wywodów? Ależ proszę . Jestem cholernie nieszczęśliwa, z każdym dniem coraz bardziej uświadomiona w jakim syfie sie znajduje.
Codziennie coraz bardziej odczuwam popełnione błedy. Błędne decyzje, źle dobranych do mnie ludzi i przykre sytuacje. Chce mi się kurwa płakać. jak każdemu człowiekowi z uczuciami.
Chodz myślałam ze się ich wyzdywam okazuje sie, że złosć czuje dwa razy mocniej. Chce mi sie wydzierać na tych wszystkich ludzi którzy mnie zostawili dla własnej wygody.
Bo było im lepiej zamienić mnie na coś mniej myślącego.