Witam. Jak dla mnie to jest już późno na post. Po dzisiejszym dniu jestem wykończona, okropnie bolą mnie nogi i głowa, jednak postanowiłam coś napisać.
Z racji tego , że kupiłam papiloty, postanowiłam Wam o nich napisać. Ja swoje zakupiłam w Rossmanie za 12,60 zł , sztuk w opakowaniu było 30, więc nie tak mało. To była promocja i o ile się nie myle trwa ona dalej, więc jeżeli Was przekonam to zawitajcie w Rossmanie.
Śmiesznie wyglądają, są to kwiatuszki z dziórką xD Są w 4 kolorach, ale to chyba mało ważnexD Całkiem łatwo się je nadłada i ściąga. Nie przeszkadzają w spaniu , tak jak wałki. Nawet jeżeli bardzo się kręcimy w nocy to nie zsuną się . Co do wytrzymałości, to zdaje mi się ,że są wytrzymałe i trochę mi posłużą, jednak mam je 2 tygodnie, więc nie wiem dokładnie. Jeżeli chodzi o to jakie loczki robią, to myślę ,że to kwestia indywidualna. Za pierwszym razem mi wszytskie nie wyszły, ale mam nadzieje ,że dojdę do wprawy. W zestawi był też cienki grzebień. Fajnie rozdziela włosy, przydaje się nie tylko do papilotów.
A Wy lubicie papiloty czy może wolicie wałki ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz