Dziś post, który miał być już dawno, ale zbieram się do niego i zebrać nie mogę. Moja skóra jest okropna, ma skłonności do wszystkiego, w dodatku nie mogę dobrać do niej podkładu.. Eh. Kiedyś używałam kilkunastu kosmetyków do twarzy, jednak gdy zauważyłam, że nie dają mi żadnych efektów, zrezygnowałam. Pozostało ich kilka, ale po świętach zacznę stosować coś nowego.

Pielęgnację twarzy zaczynam od demakijażu, do tego używam mleczka do demakijażu z AVON. Nie pachnie, zmywa dobrze podkład, jeżeli chodzi o oczy, to przy mocniejszym makijażu trzeba kilka razy przetrzeć, ale to jak z każdym mleczkiem. Kupiłam go w promocji za 7 lub 8 zł. Jest całkiem wydajny, nie uczulił mnie ;)


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz